z 22 lutego 2009
Jako, że w Longford raczej nic specjalnego na co dzień się nie dzieje, nie mamy tutaj ciekawych zabytków, nie mamy oceanu ani morza, nie mamy gór, jezior, nic czym można by się zachwycać i podniecać, toteż postanowiliśmy odmienić naszą codzienność i gdzieś wyruszyć poza miasto. Zmienić otoczenie, nawet na pół dzionka to dobra sprawa, to pomaga i może napędzić, naładować troszkę akumulatory. Czytaj Dalej